Kto pyta – nie błądzi.
Dlatego śmiało: zadawajcie pytania, mejlujcie, dzwońcie!
A najlepiej byłoby się po prostu umówić na spotkanie. Wypić wspólnie kawę, porozmawiać o Waszych najskrytszych marzeniach.
Dopóki nie opowiecie nam o tym, co Wam w duszy gra – nie będziemy mogli skonfrontować tego z naszą wizją.
Przecież ma to być nasze wspólne dzieło: Wasz temperament i nasza twórcza atencja.
Do usłyszenia!